top of page

Enigma

Szymon Wojtkowski

     Jak to niejednokrotnie bywa w przypadku wielkich wynalazków, z reguły tworzone dla dobra

ludzkości, później są wykorzystywane do niecnych celów. Tak też stało się w przypadku Enigmy.

Stworzona przez niemieckiego wynalazcę Arthura Scherbiusa w 1918 roku maszyna szyfrująca,

w założeniu miała służyć korporacjom, wielkim firmom i innym instytucjom państwowym, chroniąc

ich korespondencję. Jednak już w 1926 roku ulepszona wersja Enigmy po raz pierwszy pojawiła się

na wyposażeniu niemieckiej armii. Była podobna do zwyczajnej maszyny do pisania, lecz wyposażona

dodatkowo             w wymyślny układ trzech sprzężonych bębenków, czyli wirników, których położenie

zmieniało się po każdym uderzeniu w klawisz, co powodowało bezustanne zmienianie drogi sygnału

i kodowanie wiadomości szyfrem polialfabetycznym, który na ówczesne czasy zapewniał bardzo

wysokie bezpieczeństwo transmisji. W ten sposób tekst jawny zostaje przekształcony w pozornie

bezsensowny ciąg liter. Adresat odczytać mógł wiadomość jedynie wówczas, gdy również znajdował się w posiadaniu takiej maszyny oraz znał początkowe położenie bębenków podczas szyfrowania. Wersja „cywilna" była nadal dostępna na rynku. Prawdopodobnie chodziło o to, żeby służby specjalne innych krajów nie zwróciły uwagi na jej nagłe zniknięcie z rynku. 

W 1930 roku, dla potrzeb rozrastającej się armii niemieckiej opracowano nową, bardziej rozbudowaną wersję Enigmy, wzbogaconą o tzw. centralkę, która w znaczny sposób zwiększała liczbę kombinacji szyfrów. Odkąd Niemcy coraz intensywniej przygotowywały się do działań wojennych, maszyna szyfrująca Enigma przechodziła kilkakrotne modyfikacje, często bardzo znacznie zmniejszające szanse ewentualnego jej dekryptażu. 

Jednak na przełomie roku 1932 i 1933, zespół polskich matematyków kryptologów      - Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski- złamali kod niemieckiej elektromechanicznej maszyny szyfrującej Enigma. Kiedy to się już udało, skonstruowano około 30 precyzyjnych duplikatów maszyny. Od pierwszych dni stycznia 1933 roku polskie Biuro Szyfrów mogło czytać niemal wszystkie depesze niemieckie kodowane maszynowo. Polska była jedynym krajem na świecie, który w tym czasie posiadał taką możliwość. Szacuje się, że do grudnia 1938 roku odczytano kilka tysięcy meldunków kodowanych przy pomocy Enigmy. 

15 grudnia 1938 roku zwiększono zestaw wirników do pięciu, z których do zamontowania w maszynie wybierano trzy. Dla odróżnienia bębenki były oznaczane rzymskimi cyframi I, II, III, IV i V. Każdy z nich miał jedno zlokalizowane w różnych miejscach pierścienia alfabetycznego wcięcie, służące do obracania go, przez co złożoność szyfru znacznie wzrastała. Z użyciem wirnika o nieznanym sposobie kablowania przybliżona liczba wszystkich ustawień wynosiła około 10114, natomiast w przypadku wirników o jawnym sposobie kablowania oraz znajomości ustawień, malała ona do około 1023. Użytkownicy Enigmy byli pewni, że bezpieczeństwo przekazu jest całkowite ze względu na olbrzymią liczbę możliwych kombinacji ustawień maszyny, a jedyną metodą rozkodowania wiadomości jest atak metodą brute force, polegającą na sprawdzeniu wszystkich możliwych kombinacji          w poszukiwaniu rozwiązania problemu, co było najprostszą metodą do zastosowania, ale niesamowicie czasochłonną. Założenie konstruktorów maszyny okazało się jednak błędne, ponieważ dzięki zastosowaniu opracowanej przez Jerzego Różyckiego metody zegarowej,        a później brytyjskiej Banburismus, ostatecznie szyfr Enigmy został złamany.

W obliczu nadchodzącej wojny, w lipcu 1939 roku polski wywiad przekazał francuskim oraz brytyjskim sojusznikom niezbędne do dalszej pracy kopie maszyn                     i dokumentację. Prezent ten dał początek wielkiej alianckiej operacji wywiadowczej „Ultra”, realizowanej w latach II wojny światowej w brytyjskim ośrodku Bletchley Park, którą Winston Churchill oraz generał Dwight Eisenhower określili jako decydującą o zwycięstwie w tym konflikcie wojskowym. To stąd wywiad radiowy państw koalicji antyhitlerowskiej znał treść tajnych depesz Wehrmachtu, Kriegsmarine, Luftwaffe i służb bezpieczeństwa III Rzeszy. Pozwoliło to m.in. przygotować zwycięską inwazję aliantów w Normandii w 1944 roku. 

Można zatem śmiało powiedzieć, że dokonania Rejewskiego, Różyckiego oraz Zygalskiego zmieniły bieg historii świata. Jednakże po wojnie tak w Polsce, jak i na Zachodzie informacje o ich alianckiej służbie ukrywano. W dużej mierze wynikało to z tego, że nawet po zakończeniu wojny utrzymywano w tajemnicy rozszyfrowanie Enigmy, która nadal odgrywała ważną rolę podczas zimnej wojny. 

Niewątpliwie rola Enigmy w historii świata była kolosalna. Ale żeby nie żyć tylko przeszłością, to ta genialna maszyna według wielu ma skutki po dziś dzień, ponieważ uważa się, że to właśnie ona była zalążkiem do powstania w przyszłości komputerów.

 

 

Link do filmu o Enigmie:

 

Bibliografia:

  • Władysław Kozaczuk: W kręgu Enigmy. Warszawa: Książka i Wiedza, 1979

  • Józef Garliński: Enigma: tajemnica drugiej wojny światowej. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, 1999

  • Marek Grajek: Enigma: bliżej prawdy. Poznań: Rebis, 2007

bottom of page